Czerwone niebo, czyli mini - tarty z truskawkami
Na kruche ciasto (ze strony mojewypieki.com):
* 250 g mąki pszennej
* 100 g zimnego masła, pokrojonego na małe kawałki
* 100 g przesianego cukru pudru
* 2 małe jajka w temperaturze pokojowej
* szczypta soli
Wszystkie składniki szybko zagnieść. Jeżeli ciasto będzie zbyt luźne, można dosypać odrobinę mąki i cukru. Należy pamiętać, że jajka mają być naprawdę małe. Uformować z ciasta kulę, owinąć folią spożywczą i włożyć do lodówki na około 2 godziny.
Po tym czasie 8 foremek do kruchych babeczek o średnicy 8 cm wysmarować masłem dokładnie i wysypać bułką tartą. Schłodzone ciasto rozwałkować na 3 mm gruby placek, nożem wycinać koła o średnicy większej od średnicy foremek. Wylepiać nimi foremki, dociskać. Do czasu włożenia do piekarnika, przechowywać w lodówce. Przed pieczeniem nakłuć widelcem.
Piec przez 15 minut w temp. 180 stopni, do czasu delikatnego zbrązowienia. Ostrożnie wyjąć, wystudzić.
Dodatkowo:
* budyń śmietankowy
* ok. 350 g umytych, obranych truskawek*
* dowolna galaretka**
Budyń przygotować według opisu podanego na opakowaniu, dodając mniej wody. Gotowy, przestudzony budyń nakładać na babeczki (ok. 1 łyżki). Na to wyłożyć truskawki. Całe bądź pokrojone wedle uznania. Wszystko zalać tężejącą galaretką.
Schłodzić w lodówce przez około 2 godziny (budyń powinien być całkowicie zimny, wtedy smakują najlepiej).
Udanych wypieków :)
* truskawek może być mniej lub więcej, zależy ile ich użyjecie do babeczek.
** ja użyłam specjalnej galaretki do tortów, która tężeje zaraz po wylaniu jej na owoce. Używając zwyczajnej galaretki, przygotujcie ją szybciej tak, aby zdążyła porządnie ostygnąć i zacząć tężeć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz