wtorek, 29 kwietnia 2014

Half - breed

Mieszaniec, czyli chleb pszenno - żytni

To prawdopodobnie ostatni wpis przed majówką. W czwartek wyjeżdżam i wątpię, żebym miała możliwość prowadzenia bloga. Ale postaram się po majówce wzbogacić stronę o post z czeskim jedzeniem ;)
Kolejny chleb na drożdżach. Niestety, za każdym razem, jak chcę się zabrać za zakwas, brakuje mi czasu, pojawiają wyjazdy i cały plan się sypie. Dlatego na razie stawiam na proste chleby na drożdżach, które niewiele odbiegają od tych "zakwaszonych" bochenków ;)
W oryginalnym przepisie jest łyżeczka soli. Jak dla nas było to za mało, dlatego Wy spokojnie możecie dodać jej więcej.

Na dwa bochenki:

* 500 g mąki żytniej razowej (typ 2000)
* 500 g mąki pszennej (tortowej, typ 405 lub 450)
* 700 ml ciepłej wody
* 1 łyżeczka soli (lub więcej)
* 1 łyżeczka cukru
* 16 g drożdży suchych

Mąki, drożdże, sól i cukier wymieszać. Stopniowo dolewać wodę. Wyrobić gładkie i elastyczne ciasto (mikserem lub ręcznie). Po wyrobieniu będzie ono ciężkie i dosyć twarde, ale takie ma być.

Włożyć do miski, przykryć ściereczką i odstawić do podwojenia objętości (około 1 - 1,5 godziny). Po tym czasie szybko zagnieść. Włożyć do dwóch małych keksówek wysmarowanych masłem i oprószonych mąką. Odstawić do ponownego wyrastania (około 30 minut).

Piec w piekarniku nagrzanym do 200 stopni przez 40 - 45 minut. Po tym czasie wyciągnąć z foremek i studzić na kratce.

Udanych wypieków :)


 

niedziela, 27 kwietnia 2014

Sweet Sunday

Słodka niedziela, czyli ciasteczka z kremem kawowym
 
Ostatnio moją kuchnią zawładnęły wypieki z dodatkiem fenomenalnego kawowego kremu i konfitury wiśniowej. Te ciastka są mniejszą, bardziej kruchą formą tortu, który przygotowałam na święta (przepis się wkrótce pojawi). Najlepsze schłodzone, kiedy wszystko stężeje. Idealne jako słodka przekąska do kawy ;)

Składniki na ok. 17 ciastek (spód i góra):

* 175 g mąki pszennej
* 90 g zimnego masła
* 100 g cukru pudru
* 1 małe jajko
* 1 żółtko z małego jajka
* 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
* szczypta soli

Wszystkie składniki powinny być zimne. Szybko je zagnieść, zawinąć w folię spożywczą i włożyć do lodówki na godzinę lub na całą noc.

Na obsypanym mąką blacie rozwałkować schłodzone ciasto. Niewielką foremką wycinać koła. Powinny być dosyć grube. W połowie wyciętych ciastek, malutkim kieliszkiem zrobić dziurki. Pozostałe ciasto raz jeszcze zagnieść i wyciąć resztę kółek.

Układać na blaszce wyłożone papierem do pieczenia. Do czasu włożenia blachy do pieca, trzymać ją w lodówce. Piec w temperaturze 170 stopni przez około 12 minut, aż będą delikatnie złote. Ostrożnie przełożyć na kratkę, wystudzić.

Na masę kawową (z tego przepisu wychodzi odrobinę więcej masy niż potrzeba):

* 110 g miękkiego masła
* 3 żółtka
* 60 ml śmietany kremówki 36%
* 125 g cukru pudru
* 3 czubate łyżeczki kawy parzonej zaparzone w 1/2 szklanki gorącej wody
* kieliszek wódki lub innego alkoholu
* 2 łyżeczki żelatyny
 
Z kawy odsączyć fusy, dobrze wycisnąć. Odstawić do wystygnięcia.

Żółtka, śmietanę, cukier puder, alkohol oraz wystudzoną kawę (same fusy) zmiksować na jednolitą masę. Miskę ustawić nad garnkiem z wrzącą wodą (woda nie może dotykać miski) i miksować, dopóki masa nie stanie się lekka i puszysta (około 10 - 15 minut). W tym czasie żelatynę rozpuścić w 3 łyżkach gorącej wody. Ściągnąć miskę z garnka, dodać rozpuszczoną żelatynę i całość ubijać do momentu ostudzenia masy (około 5 - 10 minut).

Oddzielnie utrzeć masło na jasną, puszystą masę. Dodać je do ostudzonej masy kawowej, wymieszać. Odłożyć na około godzinę do lodówki.

Dodatkowo:

* 9 orzechów włoskich
* 100 - 120 g konfitury wiśniowej

Składanie:

Na spodzie ułożyć pełne ciastko (bez wycięcia). Nałożyć na nie sporą łyżeczkę kremu, zostawiając nieposmarowane boki (inaczej masa wypłynie). Krem przykryć wyciętym ciasteczkiem, delikatnie docisnąć. W wycięciu ułożyć połówkę orzecha włoskiego i udekorować małą łyżeczką konfitury. Schłodzić w lodówce przez minimum godzinę.

Udanych wypieków :)




 

sobota, 26 kwietnia 2014

Taste of red

Smak czerwieni, czyli sernik z musem truskawkowym

Bardzo prosty, delikatny sernik na zimno. Nie ma obaw, że opadnie przy pieczeniu. On tylko chłodzi się w lodówce :) Lekko kwaśny przez dodatek cytrynowych galaretek, które możecie zastąpić każdym innym smakiem lub po prostu żelatyną ;)
(Przepis ze strony justmydelicious.pl)

Na sernik z musem:

* 1 kg sera (z wiaderka)
* 4 łyżki cukru pudru
* 2 galaretki cytrynowy
* 2 łyżki cukru kryształu
*1 szklanka wrzątku + 1/2 szklanki wrzątku
* 400 g truskawek, świeżych lub mrożonych
* okrągłe biszkopty na spód

 Tortownicę o średnicy 25 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Ułożyć na niej okrągłe biszkopty, tak, aby pozostały między nimi jak najmniejsze przestrzenie.

Jedną galaretkę rozpuścić w jednej szklance wrzątku. Jak ostygnie, wymieszać dokładnie z cukrem pudrem i serem. Wylać do przygotowanej formy. Odstawić na co najmniej 2 godziny do lodówki w celu stężenia, najlepiej na całą noc.

Truskawki mrożone wcześniej rozmrozić. Zmiksować blenderem na jednolitą masę. Drugą galaretkę rozpuścić w 1/2 szklanki wrzątku z 2 łyżkami cukru kryształu.  Jak ostygnie, wymieszać z musem truskawkowym. Wylać ostrożnie na ser i schłodzić co najmniej 3 godziny w lodówce.

Udanych wypieków :)



 
 

sobota, 19 kwietnia 2014

Extraordinary

Nadzwyczajny, czyli mazurek kawowy

Dlaczego nadzwyczajny? Ponieważ to nie zwykły mazurek z napisem "Alleluja", ale jego nowoczesna, odświeżona wersja. Mocno kawowy, słodki, ale i delikatny. Idealny na święta lub jako (nie)banalny deser :)
(Przepis z książki "Moje wypieki i desery")


Na kruche ciasto:

* 175 g mąki pszennej
* 100 g zimnego masła
* 50 g cukru pudru
* 1 łyżka śmietany 18%
* 1 żółtko

Składniki powinny być zimne.

Mąkę przesiać. Dodać masło pokrojone na małe kawałeczki, posiekać razem z mąką. Dodać resztę składników. Szybko zagnieść ciasto. Owinąć folią spożywczą, schłodzić w lodówce przez minimum godzinę (lub całą noc).

Formę o średnicy 25 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Schłodzone ciasto rozwałkować do wymiarów formy, wylepić nim dno. Nakłuć widelcem (zapobiegnie wybrzuszaniu się ciasta podczas pieczenia). Do momentu włożenia formy do piekarnika przechowywać w lodówce.

Piec około 20 minut w temperaturze 200 stopni, aż ciasto nabierze złotego koloru. Zostawić na 10 minut w uchylonym piekarniku, następnie wyjąć i studzić na kratce. Uwaga: ciepłe ciasto jest bardzo łatwo złamać!

Na masę kawową:

* 200 g masy kajmakowej
* 80 g ciepłego masła
* 1,5 łyżki kawy rozpuszczonej w 2 łyżkach gorącej wody

Kawę ostudzić. Wszystkie składniki utrzeć dokładnie. Schłodzić w lodówce przez około 20 minut. Po tym czasie masę wylać na spód, dokładnie rozprowadzić. Włożyć do lodówki, aby całość stężała (około 30 min - 1 godz.).

Na solony karmel:

* 1/4 szklanki cukru
* 1 łyżka wody
* 2 łyżki śmietany 36%
* 1 łyżeczka masła
* szczypta soli

Cukier i wodę umieścić w garnuszku. Zagotować, zmniejszyć ogień i podgrzewać nie mieszając przez około 5 minut, aż cukier dokładnie się rozpuści i zmieni kolor na bursztynowy. Zdjąć z ognia. Wlać ostrożnie śmietanę, wymieszać. Dodać masło i sól, ponownie wymieszać. Odstawić do ostudzenia na kilka minut.

Dodatkowo:

* kilka małych bez
* garść orzeszków ziemnych uprażonych z solą
* sól w płatkach*

Na schłodzonym cieście poukładać bezy i wysypać orzeszki. Polać solonym karmelem, obsypać płatkami soli. Przechowywać w chłodnym miejscu.

* w przepisie jest sól w płatkach, mi nie udało się jej kupić i zastąpiłam ją zwyczajną solą. Wtedy wystarczy całość delikatnie nią oprószyć. 

  

wtorek, 15 kwietnia 2014

Back to France

Powrót do Francji, czyli rożki francuskie z jabłkami

Kolejny przepis na wykorzystanie ciasta francuskiego na maśle, tym razem w towarzystwie jabłek. Według mnie te rożki są smaczniejsze i delikatniejsze niż te z serem. Dodatkowo polane lukrem... A jeszcze ciepłe z piekarnika są niesamowite! :)

Na 6 rożków:

* 375 g ciasta francuskiego na maśle
* 3 średnie jabłka
* sok z 1/2 cytryny i skórka z cytryny
* 3 łyżki rodzynków (ja nie dodawałam)
* 2 1/2 łyżki cukru
* 1/4 łyżeczki cynamonu
* 1 łyżka mąki pszennej

Dodatkowo:

* 1 jajko

Ciasto powinno mieć temperaturę pokojową.

Rozwałkować je i wyciąć 6 dużych kwadratów.

Jabłka obrać, pokroić w kostkę, skropić sokiem z cytryny. Dodać resztę składników, wymieszać.

Na każdy kwadracik ciasta nakładać łyżkę nadzienia. Jajko roztrzepać, posmarować nim boki kwadratów. Zlepić dokładnie za pomocą widelca. Ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Przed samym pieczeniem posmarować jajkiem i zrobić małe nacięcia (zapobiegnie to zaparowaniu ciastka, dzięki czemu będzie przyjemnie chrupiące).

Piekarnik nagrzać do 220 stopni i piec przez około 20 - 23 minuty, aż rożki nabiorą złotego koloru. Wystudzić.

Gdy są jeszcze ciepłe, można je polukrować. W tym celu wymieszać 3/4 szklanki cukru pudru z 2 łyżkami gorącej wody lub soku z cytryny.

Udanych wypieków ;)


sobota, 12 kwietnia 2014

Bananas and toffee

Banany i toffi, czyli banoffi pie

Tym razem wybraliście banoffi pie, czyli najbardziej karmelowe ciasto, jakie znam :) Chrupki spód, słodka masa z mleka skondensowanego i wierzch z bananów oraz bitej śmietany to doskonałe, szybkie ciasto dla wszystkich lubiących bardzo słodkie desery. Moje ciasto to nieco inna, bogatsza w składniki wersja najprostszego ciacha z masą kajmakową. Jeżeli nie chce się Wam przygotowywać tej masy, bez problemu możecie ją zastąpić właśnie masą krówkową, ale uważam, że lepszy efekt daje samodzielnie przyrządzony krem - jest sztywny i przepyszny! ;)

Na spód:

* 250 g ciastek pełznoziarnistych
* 125 g masła

Masło roztopić. Ciastka pokruszyć na proszek, nie może być dużych kawałków. Wszystko razem wymieszać. Masą wylepić formę do tarty o średnicy 20 cm (spód i boki). Schłodzić w lodówce przez 30 minut.

Na masę:

* 400 ml mleka skondensowanego słodzonego
* 125 g cukru
* 145 g masła

Masło razem z cukrem podgrzać na średnim ogniu do czasu, aż cukier całkowicie rozpuści się w maśle. Dodać mleko skondensowane, zagotować. Zmniejszyć ogień do minimum i gotować przez 15 minut, aż masa z białego zmieni kolor na karmelowy. Uwaga: masa łatwo się przypala, trzeba często mieszać!

Zdjąć z ognia. Wylać na spód z ciastek. Schłodzić. Włożyć do lodówki na minimum 3 godziny, najlepiej na całą noc. Masa powinna być zwarta i dać się kroić.

Dodatkowo:

* duży banan
* 200 ml śmietany kremówki 36%
* 5 kostek gorzkiej czekolady
* łyżka soku z cytryny
* 1,5 łyżki cukru pudru

Banana pokroić w cienkie plasterki, zalać sokiem z cytryny, żeby plastry nie ściemniały. Śmietanę ubić, na koniec dodając cukier puder. Czekoladę zetrzeć na wiórki.

Na schłodzone ciasto wyłożyć banany, udekorować całość śmietaną za pomocą szprycy. Posypać startą czekoladą. Przechowywać w lodówce.

Udanych wypieków :)



 

środa, 9 kwietnia 2014

White sweeties

Białe cukiereczki, czyli bezy

Bezy to nie tylko idealna, słodka przekąska, ale także doskonały sposób na zużycie nadmiaru białek, np. po lodach czy po babce drożdżowej ;) Bezy, wbrew temu, że są takie malutkie i słodziutkie, są trudne do przygotowania. Są z pewnością osoby, które ot tak, po prostu potrafią, ale nie zawsze jest tak łatwo.
 Bezy są bardzo kapryśne. Z tego samego przepisu mogą wychodzić za każdym razem, a nagle, bez powodu, nic nam nie wychodzi. Ja połączyłam przepis ze strony mojewypieki.com z własną temperaturą pieczenia i wyszło mi coś na kształt "bez idealnych" ;)

Na dużą blachę bez:

* 4 białka
* szczypta soli
* 250 g cukru pudru

Białka ubić ze szczyptą soli mikserem na najwyższych obrotach. Piana powinna być sztywna (po odwrócenia miski białka powinny się sztywno trzymać). Dalej ubijać, dodawać łyżka po łyżce cukier puder. Po każdym dodaniu miksować około minuty tak, żeby cukier dokładnie rozpuścił się w białkach. Na koniec masa powinna być lśniąca i sztywna.

Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Za pomocą szprycy wyciskać na blachę bezy, w niewielkich odstępach.




Piekarnik nagrzać do 120 stopni. Blachę z bezami włożyć na drugi od dołu poziom piekarnika i piec przez około 80 minut. Zależy, jakie bezy chcecie. Moje po takim czasie są chrupiące z wierzchu i delikatnie ciągnące w środku. Wystarczy podczas pieczenia wyciągnąć jedną bezę i spróbować.

Wyciągnąć z piekarnika i odłożyć na talerz.

Udanych wypieków :)