sobota, 5 lipca 2014

Seasonal

Sezonowe, czyli muffinki z malinami

Truskawek dziś nie dostałam, o rabarbarze nie wspominając. Ale maliny twardo się trzymają. I to całkiem ładne. A z czym smakują najlepiej? Z czekoladą! Tak więc, dziś powstały muffinki kakaowe z białą i mleczną czekoladą w otoczeniu słodziutkich malin. Oryginalny czeski przepis, obyło się bez tłumacza. Aż nie wierzę, że wyszły takie wspaniałe ;)

Składniki na 12 muffinek:

* 250 g mąki pszennej
* 2 łyżeczki proszku do pieczenia
* 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
* 30 g ciemnego kakao do pieczenia
* 85 g cukru trzcinowego
* 100 g białej czekolady, posiekanej (można użyć groszków czekoladowych)
* 130 g mlecznej czekolady, posiekanej (można użyć groszków czekoladowych)
* 3 jajka
* 200 g kwaśnej śmietany 18%
* 85 g roztopionego i przestudzonego masła
* 300 g świeżych malin

Mąkę przesiać. Dodać pozostałe suche składniki. Dobrze wymieszać, kakao powinno dobrze połączyć się z mąką. Śmietanę wymieszać z jajkami i masłem. Dodać do suchych składników, wsypać czekoladę, wymieszać. Jeżeli ciasto będzie za gęste, można dodać 2 łyżki mleka. Dodać połowę malin, ostrożnie wymieszać, aby owoce się nie rozpadły.

Formę do muffinek wyłożyć papilotkami. Nakładać sporo ciasta, cała foremka może być wypełniona. Na koniec, w każdą muffinkę powtykać po 2 - 3 maliny.

Piec w temperaturze 200 stopni przez ok. 20 minut. Sprawdzić patyczkiem. Powinien być suchy, bez śladów surowego ciasta. Studzić na kratce.

Udanych wypieków :) 



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz